- Jak się nazywa ta miejscowość?
- Tak jakoś kwiatowo.
- Ale bardziej weselnie czy pogrzebowo?
- Bliżej Dnia Kobiet w czasach PRL.
- Aaaa, dobra. Rajstopowo!
***
- Dwór jest. A gdzie służący?
- A w sam raz po co? Widzisz tu kogoś, komu mogliby usługiwać?
- No stoję w drzwiach przecież!
- Tylko uważaj, jaśniepani, jak próg przekraczać będziesz, cobyś licem o posadzkę nie zahaczyła...
***
- Usiądź tu. Poświeć tam. Przesuń to w prawo. Nachyl się nad tym.
- Tej, a dojdziesz do "padnij, powstań"? Bo ewentualnie chciałabym się przygotować...
🏚🔦📸